Wydłużająca się lista deficytowych zawodów, która w trzech województwach przekracza już 50 pozycji, sprawia, że coraz więcej Polaków może cieszyć się rynkiem pracownika.
Kierowców ciężarówek i ciągników siodłowych, czyli tirów, brakuje dzisiaj w ponad 330, czyli niemal dziewięciu na dziesięć, powiatach w Polsce. O spawaczy trudno jest w ponad 250 powiatach, a pielęgniarki są na liście deficytowych zawodów niemal w 230 – wynika z udostępnionych „Rzeczpospolitej" szczegółowych danych ogólnopolskiego „Barometru zawodów". Ta analiza, którą opracowuje Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie na podstawie informacji powiatowych urzędów pracy i prywatnych agencji zatrudnienia oraz instytucji odpowiedzialnych za kontakty z inwestorami, dowodzi, że pracodawcy powinni się przygotować w 2019 r. na jeszcze większe problemy z pozyskaniem kandydatów do pracy niż w minionym roku.