"To, co Chevron zrobił mieszkańcom Ekwadoru, może być najgorszym aktem przestępczości wobec środowiska w historii świata. Firma przyznała się do zrzucenia 60 mld litrów rakotwórczej wody produkcyjnej do strumieni i rzek wykorzystywanych do wody pitnej, kąpieli i rybołówstwa" – wylicza Steven Donziger. Walką o prawo człowieka do zdrowia i czystego środowiska rozwścieczył paliwowego giganta, który doprowadził do zamknięcia prawnika na tysiąc dni w areszcie domowym.
Steven Donziger wyszedł na wolność pod koniec kwietnia po 993 dniach zamknięcia. Adwokat zajmował się prawem ochrony środowiska i walką o prawa człowieka. Popularność zyskał dzięki swoim zasługom w trwającej już 28 lat walce z Chevronem, gigantem paliwowym, który mieszkańcy Ekwadoru poznali z jak najgorszej strony.
Po trupach do celu
Steven Donziger odniósł sukces w procesie przeciwko Chevronowi, dawniej pod nazwą Texaco. Naftowy gigant dopuścił się dewastacji ekwadorskiego lasu deszczowego. Zatruto wody i gleby, co wywołało gwałtowny wzrost zachorowań na białaczkę wśród rdzennej ludności. Nagły wzrost przypadków raka krwi zaobserwowano także wśród dzieci. Zmarły tysiące mieszkańców dorzecza Amazonii.