Bogdan Święczkowski, prawa ręka Zbigniewa Ziobry i jego kolega ze studiów, przez sześć lat kierował polską prokuraturą, którą zarządzał w zgodzie z zasadą 3D: degradacje, delegacje, dyscyplinarki. W 2022 r. otrzymał "złoty spadochron" i trafił do Trybunału Konstytucyjnego. W poniedziałek został nowym prezesem TK, burząc misterny plan Julii Przyłębskiej.
Andrzej Duda powołał Bogdana Święczkowskiego na nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Tym samym potwierdziły się wcześniejsze ustalenia Onetu.
— Ze wszystkich zadań, które były powierzane panu prezesowi przez lata, wywiązywał się pan znakomicie. Nie miałem żadnych wątpliwości, że ma pan absolutnie pełne kwalifikacje i doświadczenie potrzebne do tego, by funkcję prezesa TK wykonać najlepiej, jak to tylko możliwe — mówił Duda.