Pieniądze zebrane podczas finału WOŚP "nie mają znaczenia" - stwierdził szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak. Według byłego szefa MON jedna z aukcji jest "gratką" dla "ruskich agentów". Jaka?
Co mówił Mariusz Błaszczak? Podczas czwartkowej konferencji w Sejmie szef klubu PiS ocenił, że środki zbierane przez WOŚP w kontekście wydatków na ochronę zdrowia w Polsce "nie mają znaczenia". - Narodowy Fundusz Zdrowia to fundusz, który opiewa na 200 miliardów złotych, a Jurek Owsiak zbiera rocznie 200 milionów złotych. To jest jedna tysięczna, to jest promil - wyliczył Błaszczak. Przy tej okazji stwierdził, że system ochrony zdrowia w Polsce działa źle, co jego zdaniem, jest "winą minister Izabeli Leszczyny". - Jurek Owsiak tego systemu nie naprawi - stwierdził.
Były szef MON o "ruskich agentach": Błaszczak zaatakował Polską Grupę Zbrojeniową Stocznię Wojenną i jej aukcję na rzecz WOŚP.