Na Starych Powązkach zakończył się gruntowny remont grobowca, w którym w sierpniu zeszłego roku pochowano gen. Zbigniewa Ścibora-Rylskiego ps. "Motyl", prezesa Związku Powstańców Warszawskich. Przed rozpoczęciem prac był w stanie ruiny.
Patrząc na świeżo odrestaurowany pomnik z biało-beżowego piaskowca, trudno uwierzyć, że to ten sam obiekt, o którym w lutym 2018 r. pisaliśmy w „Stołecznej”: „Grobowiec rodziny Starzeńskich i Ścibor-Rylskich na Starych Powązkach wygląda jak po bombardowaniu. Na tumbie - wykonanej z piaskowca budowli nad podziemną komorą - leżą fragmenty połamanych kolumn i trójkątny szczyt. Być może jest to jeszcze efekt wojny, podczas której ta część cmentarza, blisko muru od strony ul. Okopowej, została poważnie zniszczona. (...) Rozpada się sama tumba, a cały grobowiec jest pokryty zielony nalotem. Na umieszczonych na jego froncie tablicach ledwo widać nazwiska osób pochowanych tutaj od końca XIX w.”.