Republice Środkowoafrykańskiej wagnerowcy rekrutują rebeliantów uwięzionych pod zarzutami terroryzmu, morderstw, gwałtów. Tworzą z nich legion zwany potocznie Czarnymi Rosjanami.
Rząd Republiki Środkowoafrykańskiej w 2017 r. najął Grupę Wagnera, żeby go broniła przed rebelią, która od około dekady rozlewa się po kraju. Ale Rosjanie prowadzą własną politykę, nie zawsze zbieżną z interesem armii rządowej.
Sprawę opisał portal The Daily Beast, powołując się na źródła w siłach zbrojnych RŚA.
Według cytowanych oficerów dziesiątki mężczyzn przetrzymywanych w areszcie wojskowym i policyjnym za przestępstwa takie jak gwałt i morderstwo są rekrutowane do lokalnego oddziału Wagnera. „Czarni Rosjanie" liczą setki bojowników, a wielu z nich wojsko uważa za terrorystów.