W oddalonym o około 300 kilometrów od stolicy Kazachstanu Nursułtanu (do niedawna Astany) Czkałowie i okolicznych miejscowościach mieszka około 10 tys. osób o polskich korzeniach. Pomaga im tamtejszy Dom Polski. Ale dziś i on potrzebuje pilnej pomocy.
Czkałowo to niewielka mieścina w Kazachstanie; położona pośrodku niekończących się stepów, okrągłe cztery tysiące kilometrów od Warszawy. Dojazd bezdrożami do położonej ledwie 300 kilometrów na Południe stolicy Nursułtanu(do niedawna Astany) zajmuje minimum siedem godzin.
Liczącą dziś niecałe 5 tysięcy mieszkańców założyli Polacy przymusowo deportowani w 1936 roku z terenów dzisiejszej Ukrainy. Pod koniec wojny w te rejony trafiły kolejne transporty, tym razem z Polakami wywożonymi na wschód z Pomorza.