Niemal 21 mld dolarów rocznie wydają Amerykanie na swoje zagraniczne bazy wojskowe – tak wynika z tegorocznych przewidywań budżetowych. Według szacunków baz jest obecnie od 736 do 843 w 45 krajach, a największe znajdują się w Niemczech, Japonii i Korei Południowej.
Statystyki podają różne liczby, ponieważ cienka jest granica między bazą a instalacją. Według niektórych źródeł, tych pierwszych może być nawet 3 tys., jeśli na przykład uwzględnimy kilku żołnierzy rozmieszczonych do ochrony jakiejś ambasady.
Waszyngton przyznaje, że dużych baz ma 80. Amerykańskie wojsko oplata dziś cały glob i jest obecne na każdym kontynencie z wyjątkiem Antarktydy. W Europie bazy znajdują się w Niemczech i we Włoszech, a instalacje w Rumunii i Bułgarii. Ponad 70 proc. całkowitej kwoty jest wydawane w Japonii, Niemczech i Korei Południowej – tak wynika z oficjalnych dokumentów Departamentu Obrony dotyczących szacunków budżetowych w sektorze obronnym na rok fiskalny 2019.