Wielka Brytania zaprzeczyła doniesieniom, jakoby siły rosyjskie oddały strzały ostrzegawcze w stronę znajdującego się na Morzu Czarnym brytyjskiego niszczyciela HMS Defender. Podkreśliła też, że okręt nie znajdował się na rosyjskich wodach, lecz ukraińskich.
Jak relacjonowało wcześniej rosyjskie wojsko, o godz. 11:52 brytyjski okręt "przekroczył granicę rosyjską i wpłynął w okolicy wód terytorialnych na przylądku Fiolent w okolicach Sewastopola". Ostrzeżono go przed użyciem broni w przypadku naruszenia granicy, ale załoga niszczyciela nie zareagowała.
Następnie, o godz. 12:06 i 12:08 czasu rosyjskiego, w kierunku brytyjskiego okrętu strzały ostrzegawcze oddał rosyjski okręt wojsk ochrony pogranicza.