Komisja śledcza Parlamentu Europejskiego opublikowała wstępny raport na temat inwigilacji Pegasusem. Na temat Polski stwierdzono w nim, że "prawa osób poszkodowanych zostały ograniczone, a prawne środki zaradcze okazały się w praktyce nieskuteczne. Skuteczne dochodzenie oraz niezależny nadzór zostały praktycznie wyeliminowane".
Komisja śledcza Parlamentu Europejskiego ds. Pegasusa i innych programów szpiegujących (PEGA) rozpoczęła pracę w kwietniu br., ale już we wtorek opublikowała wstępne wnioski. Jeszcze w listopadzie br. PEGA zorganizuje debatę na temat raportu, umożliwiając grupom politycznym wyrażenie swoich poglądów. Komisja będzie pracować do czerwca 2023 roku.
Inwigilacja w Polsce - jest wstępny raport. "Oprogramowanie szpiegujące stanowi integralny element całego systemu"
Sprawozdawczyni komisji PEGA Sophie in ’t Veld przedstawiła wstępne wnioski podczas konferencji prasowej w Parlamencie Europejskim. - Nadużywanie oprogramowania szpiegującego w państwach członkowskich UE jest poważnym zagrożeniem dla demokracji na całym kontynencie w czasie, gdy potrzebujemy demokracji bardziej niż kiedykolwiek - powiedziała Sophie in ’t Veld.