Prezydent Iranu Hasan Rowhani zarzucił USA podsycanie napięcia w regionie Zatoki Perskiej. Z kolei irański dowódca wojskowy ostrzegł przed niekontrolowanym rozlaniem się ewentualnego konfliktu.
Rowhani ocenił, że wtargnięcie amerykańskiego samolotu bezzałogowego w przestrzeń Iranu to akt agresji i początek nowych napięć w regionie.
Ten region jest bardzo delikatny (...) i ważny dla wielu krajów, więc oczekujemy od międzynarodowych instytucji właściwego reagowania- oświadczył Rowhani cytowany przez agencję Fars.
Irański generał Golamali Raszid ocenił, że "jeśli w regionie wybuchnie konflikt, żadne państwo nie zdoła opanować jego skali i synchronizacji w czasie". Rząd amerykański musi postępować odpowiedzialnie, by chronić życie amerykańskich żołnierzy, unikając niewłaściwego postępowania w regionie- oświadczył wojskowy.