W piątkowym ataku na południowe przedmieścia Bejrutu zginął generał Abbas Nilforushan, zastępca dowódcy operacji Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC).
Irańskie media i źródła wojskowe potwierdziły, że generał brygady został zabity podczas nalotu na siedzibę Hezbollahu. Generał urodził się w 1966 roku w Isfahanie i zdobył doświadczenie jako dowódca wojskowy, uczestnicząc m.in. w wojnie domowej w Syrii jako doradca wojskowy sił sprzymierzonych z Iranem. Jako kluczowa postać IRGC, zajmował się operacjami w regionie i odgrywał znaczącą rolę w działaniach na Bliskim Wschodzie, w szczególności w Syrii i Libanie.
Nilforushan zasłynął również ze swoich ostrych wypowiedzi przeciwko Izraelowi. W przeszłości ostrzegał, że jakikolwiek strategiczny błąd ze strony Izraela może doprowadzić do zniszczenia Tel Awiwu. Hezbollah, wspierany przez Iran zarówno militarnie, jak i finansowo, odgrywa kluczową rolę w irańskich planach rozprzestrzeniania wpływów na Bliskim Wschodzie. Nilforushan, z racji swojej funkcji, był zaangażowany w zapewnienie wsparcia dla organizacji oraz w koordynację działań przeciwko „wspólnym wrogom”.