Rosja prowadzi zorganizowaną kampanię wpływu na izraelską opinię publiczną - szerzy dezinformację przez strony udające zaufane media i trolle w mediach społecznościowych - napisał dziennik "Israel Hajom". Celem jest podział społeczeństwa, zdystansowanie Izraela od USA i uniemożliwienie pomocy Ukrainie.
Od początku 2023 r. Izrael stał się, podobnie jak kraje europejskie, celem prowadzonej w internecie rosyjskiej kampanii destabilizacyjnej mającej wpływać na nastroje społeczne i ingerować w politykę wewnętrzną państwa - podkreśliła gazeta w opublikowanej w środę analizie. "Israel Hajom" dodał, że władze w Jerozolimie powinny poważnie traktować to niebezpieczeństwo.
Prowadzone w języku hebrajskim rosyjskie działania opierają się na fałszywych stronach imitujących znane izraelskie media, gdzie publikowane są artykuły promujące narrację Kremla. W mediach społecznościowych rozprzestrzeniane i promowane są też posty mające wyglądać na opinie zwykłych Izraelczyków. Kolejną metodą jest rozpowszechnianie zmanipulowanych wywiadów i wypowiedzi osób publicznych, np. ekspertów i emerytowanych wojskowych.