Izraelska armia ogłosiła w niedzielę, że wezwie do służby 54 tys. mężczyzn ze społeczności ultraortodoksyjnych żydów (charedim). Ultraortodoksi sprzeciwiają się służbie. Reprezentujące ich partie, które wchodzą w skład rządzącej koalicji, zagroziły, że będą bojkotowały głosowania w parlamencie.
Wojsko rozpocznie wysyłanie zawiadomień o poborze do mężczyzn uczących się w szkołach religijnych (jesziwach), którzy na podstawie obowiązujących przepisów nie są już zwolnieni ze służby - przekazała armia. Wezwania mają być wysyłane od tego tygodnia aż do osiągnięcia planowanego stanu 54 tys. rekrutów.
Siły zbrojne dodały, że planują zaostrzyć sankcje wobec osób uchylających się od poboru oraz dezerterów.