W nocy Izrael zaatakował Iran. Jak poinformowały izraelskie władze, było to "uderzenie wyprzedzające" atak ze strony Iranu, a jego celem były obiekty wojskowe i nuklearne.
Izrael zaatakował Iran
Izraelskie rakiety spadły w nocy (12/13 czerwca) między innymi na główne zakłady wzbogacające uran w miejscowości Natanz, w środkowej części Iranu. Celem była także znajdująca się w Teheranie kwatera główna Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Irańskie władze poinformowały, że w ataku zginął szef tej formacji Hosejn Salami. Państwowa telewizja podała również wiadomość, że w ataku zginął szef sztabu irańskich sił zbrojnych Mohammad Bagheri. Pociski zabiły również dwóch czołowych naukowców, zajmujących się programem nuklearnym. To Feridun Abbas-Dawani i Mohammed Mehdi Tehranczi. Według władz w Teheranie w atakach ucierpiały osiedla mieszkaniowe w stolicy. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci.