Przesłanek o włączeniu Polski w konflikt zbrojny dziś nie ma - mówi Jacek Siewiera, szef BBN.
Czy Pana zdaniem jest możliwe przeniesienie konfliktu z Ukrainy, na terytorium naszego państwa?
Jacek Siewiera, szef BBN: Mimo sukcesów strony ukraińskiej konflikt nadal eskaluje. Więc uwzględniamy każdy, nawet mało prawdopodobny scenariusz i tworzymy plany na różne okoliczności. Jednak przesłanek o włączeniu Polski w konflikt zbrojny dziś nie ma. Nie widać oznak ewentualnej agresji, także przy granicy Polski z Białorusią. Chociaż oczywiście mamy świadomość, że na Białorusi rośnie obecność rosyjskich żołnierzy i aktualna pozostaje kwestia hybrydowej presji migracyjnej.
Kiedy możliwa byłaby militarna interwencja Stanów Zjednoczonych lub krajów NATO w Ukrainie? Co jest nieprzekraczalną czerwoną linią dla Rosji, aby tak się nie stało?