Pięć lat — łamiąc wszelkie zasady — podległa Zbigniewowi Ziobrze prokuratura przeciągała postępowanie dotyczące możliwego narażenia na utratę zdrowia Anny Ostrowskiej — żony jednego z jego najbliższych współpracowników w Prokuraturze Krajowej Michała Ostrowskiego. To właśnie on wszczął niedawno śledztwo w sprawie "przestępstwa zamachu stanu" przez Donalda Tuska. — Sprawa jego żony to "wypisz — wymaluj" tej z leczeniem ojca Zbigniewa Ziobry — komentują wrocławscy śledczy znający kulisy tych wydarzeń sprzed kilku lat.
Michał Ostrowski to jeden z najbardziej zaufanych prokuratorów zarówno samego Zbigniewa Ziobry, jak i jego przybocznego, obecnie prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. Ten ostatni pełnił za poprzednich rządów funkcję Prokuratora Krajowego przy Ziobrze, a wcześniej, w latach 2005-2006 również szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
To Ostrowski — po złożeniu przez Święczkowskiego zawiadomienia o planowanym "zamachu stanu" — wszczął w ubiegłym tygodniu śledztwo w tej sprawie, jako ewentualnych podejrzanych o jego przeprowadzenie wskazując m.in. premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu, szefa Rządowego Centrum Legislacji oraz niektórych sędziów i prokuratorów.