Dziesiątki ukraińskich organizacji pozarządowych włączają się w śledztwa w sprawie rosyjskich zbrodni wojennych w Ukrainie. Współpracują z organami ścigania, gromadzą dowody i zmagają się z problemami prawnymi.
Ukraińskie organy ścigania zarejestrowały już ponad 74 tysiące zbrodni wojennych popełnionych przez armię rosyjską od dnia, gdy w lutym ubiegłego roku zaczęła się pełnowymiarowa inwazja Rosji na Ukrainę. Pomimo bezprecedensowej pracy i poświęcenia śledczych i prokuratorów, a także ich współpracy z międzynarodowypociągnięcie sprawcówmi organami dochodzeniowymi, olbrzymi rozmiar zbrodni powoduje, że pociągnięcie sprawców do odpowiedzialności może zająć dziesiątki lat.
– To jest praca na bardzo, bardzo długo, być może aż do naszej emerytury, dla całego naszego pokolenia – mówiła Tetiana Peczonczyk, przewodnicząca zarządu Centrum Praw Człowieka ZMINA (ZMIANA), w swoim wystąpieniu na międzynarodowej konferencji „United For Justice” („Zjednoczeni dla Sprawiedliwości”).