— Prezydent ma w konstytucji zapisane, że w czasie wojny to on kieruje obroną państwa — przypomniał w podcaście "Fronty Wojny" gen. Jarosław Gromadziński. Rola prezydenta podczas wojny znacznie wzrasta w porównaniu z czasem pokoju. Kluczowe są zatem strategiczne ćwiczenia wojskowe, które niestety w Polsce są fikcją.
Podczas obecnej kampanii wyborczej temat obronności i przygotowania Polski do ewentualnego konfliktu zepchnięty jest na margines. A sytuacja międzynarodowa jest najbardziej niepewna od dekad. Uprawnienia prezydenta podczas wojny znacznie wzrastają, bo to on kieruje obroną państwa.