Płk Przepiórka: Powiem po żołniersku - to zasrany obowiązek każdego z nas. Współczesny patriotyzm to możliwość dania sobie i bliskim szansy przetrwania w sytuacji krytycznej.
Dorota Roman: Maj 2024. Minister Kosiniak-Kamysz mówi: Zaraz po wybuchu wojny na Ukrainie, pojechaliśmy zawieźć pomoc humanitarną, wtedy przygotowałem plecak ewakuacyjny, z którym tam pojechałem i do dzisiaj mam go spakowanego. Odpowiada mu jego pisowski poprzednik na tym urzędzie, Mariusz Błaszczak: "Ewakuacja to ostatnie, o czym powinienem myśleć odpowiedzialny minister". A ja wtedy pomyślałam: Polska to nienormalny kraj.
Płk rezerwy Krzysztof Przepiórka, były żołnierz GROM, ekspert do spraw bezpieczeństwa: Wypowiedź Błaszczaka jest głupia, infantylna, pod publiczkę. Mieć plecak ewakuacyjny to nie znaczy być tchórzem ani uciekać, ale być mądrym, bo przygotowanym na najgorsze. Musimy mieć zdolność przewidywania, a nie puszyć się, jacy to jesteśmy odważni.