Zostałeś obywatelem innego państwa – musisz odejść z Policji. Tak sytuacja wygląda w formacji obecnie, ale nie na długo. Potencjalne modyfikacje tych przepisów zapowiedział resort spraw wewnętrznych i administracji. Jak widać interwencja Rzecznika Praw Obywatelskich przyniosła efekty.
Policjant nie może zostać obywatelem innego państwa. Inaczej, zgodnie z obowiązującymi przepisami, musi zostać zwolniony ze służby. Sytuacja ta jest zaskakująca o tyle, że nie ma już problemu z tym, by osoba z także innym niż polskie obywatelstwem została funkcjonariuszem tej formacji. Jeśli oczywiście spełnia inne, wymienione w ustawie, warunki. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich zasady te uznało za budzące wątpliwości, jeśli chodzi o zgodność z Konstytucją. A z jego wątpliwościami zgodziło się Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Jak informował jeszcze w listopadzie ubiegłego roku InfoSecurity24.pl, w jednym z artykułów ustawy o Policji funkcjonariusze tej formacji znaleźć mogę listę przypadków, które prowadzą do zwolnienia policjanta ze służby. Jeden z nich dotyczy zrzeczenia się przez mundurowego obywatelstwa polskiego lub nabycia innego obywatelstwa. Jednocześnie, osoby zainteresowane wstąpieniem w szeregi Policji w tym samym dokumencie przeczytają, że służbę w formacji może pełnić obywatel Polski. Nie ma tu więc, jak tłumaczy Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, "wymogu wyłączności", co oznaczać może, iż kandydatem może być osoba posiadająca więcej niż jedno obywatelstwo. Ważne, by jedno z nich było polskie.