Prawo i Sprawiedliwość chce przeprowadzić operację usunięcia ruchu Kukiza z polskiej sceny politycznej - informuje "Fakt". Jak podaje tabloid, Kaczyński chce doprowadzić, do tego, że Paweł Kukiz nie będzie mógł samodzielnie stworzyć list na jesienne wybory. Wkrótce ma ruszyć pierwsza faza tego tajnego planu.
Prawo i Sprawiedliwość ściga się z czasem. Jarosław Kaczyński wyznaczył termin rejestracji list do wyborów parlamentarnych do końca czerwca. Do tego czasu Paweł Kukiz ma czas na to, by zdecydować się, czy przejść do partii Kaczyńskiego.
Były prowadzone rozmowy w tej sprawie, ale teraz Kukiz stawia sprawę jasno. - Mnie PiS osobiście nie rozbije, nie kupi mnie niczym, nie przyciągnie żadnymi fruktami. Jedyne, co umożliwiałoby powrót do rozmów, to deklaracja wpisania do programu możliwości kandydowania indywidualnego, czyli zmiana ordynacji oraz wprowadzenie obligatoryjnych referendów - mówi polityk w rozmowie z "Faktem".