Maciej Wąsik nie stawił się na przesłuchaniu przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Taką samą decyzję zapowiedział Mariusz Kamiński. Obaj we wpisach zamieszczonych na portalu X powołują się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie działania tej komisji.
"Delikt konstytucyjny": Mariusz Kamiński powołał się na Trybunał Konstytucyjny, według którego komisja śledcza ds. Pegasusa "działa nielegalnie w warunkach deliktu konstytucyjnego". "Złożyłem pismo do Szymona Hołowni informujące o mojej decyzji, wzywając go do jak najszybszego przywrócenia powagi w polskim parlamencie i dbałości o zasady ustrojowe. Nie zgadzam się również z nagonką wymierzoną w funkcjonariuszy służb specjalnych. Ponure czasy niszczenia Polski szybko przeminą"- napisał na X Kamiński. Według harmonogramu prac komisji przesłuchanie byłego szefa MSWiA zaplanowano na godzinę 12.30.