Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki pytany o znajomość neonazistą, wielokrotnie karanym Grzegorzem Horodko przekonywał, że poznał go w Areszcie Śledczym w Gdańsku, gdzie prowadził wykład jako pracownik IPN. Sęk w tym, że — jak twierdzą władze aresztu i Służba Więzienna — nigdy takiego wykładu nie prowadził.