W katastrofie rosyjskiego naddźwiękowego bombowca Tu-22M3, który rozbił się we wtorek w obwodzie murmańskim na północy Rosji, zginęli trzej członkowie jego załogi. Czwarty został ranny i przebywa w szpitalu - poinformował resort obrony w Moskwie.
Według ministerstwa obrony, powracający z lotu szkolno-treningowego samolot wpadł w śnieżycę i dokonał niekontrolowanego lądowania w swej bazie koło Oleniegorska na Półwyspie Kola, 90 kilometrów na południe od Murmańska. Maszyna uległa zniszczeniu i zapaliła się. Bombowiec nie miał na pokładzie uzbrojenia.
Na miejscu zginęli drugi pilot i operator systemów elektronicznych, a jeden z dwóch rannych pozostałych członków załogi zmarł wkrótce po przewiezieniu do szpitala. Wcześniej agencja TASS donosiła, że wypadek przeżyli dowódca oraz nawigator.