26 kwietnia 1986 r. doszło do wybuchu reaktora w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Skażona została ziemia w promieniu wielu kilometrów, a radioaktywna chmura dotarła aż na zachód Europy.
Czarnobyl, który od 1991 r. należy do niepodległej Ukrainy, znajdował się na terytorium ZSRR i to władze tego kraju były odpowiedzialne za katastrofę, do której doszło 26 kwietnia 1986 r. Spóźniona reakcja, chaos organizacyjny i próby ukrycia prawdy o tym, co się stało w Czarnobylu skompromitowały Moskwę w oczach świata. Pokazały też technologiczne zacofanie kraju, który do tamtej pory uchodził (a przynajmniej tak się kreował) za supermocarstwo. Dla całego świata katastrofa stała się zaś ostrzeżeniem, że korzystanie z energetyki jądrowej wiąże się z olbrzymim niebezpieczeństwem. Po 1986 r. pod wpływem doświadczeń Czarnobyla niektóre kraje wycofały się z planów budowania własnych elektrowni jądrowych.
Zbudowana na przełomie lat 70. I 80. Elektrownia w Czarnobylu (około 110 km na północ od Kijowa, blisko przy granicy z Białorusią) w myśl planów miała być największym takim obiektem na świecie. Dysponowała czterema reaktorami, każdy w oddzielnym bloku. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w najnowszym z nich (czwartym), który do eksploatacji oddano zaledwie dwa i pół roku wcześniej – 21 grudnia 1983 r.