To niezwykłe miejsce leży na nadmorskim Unieściu — obecnie części Mielna. Niewiele osób wie, że do końca II wojny światowej znajdowała się tam ściśle tajna niemiecka baza lotnictwa morskiego Luftwaffe, w której stacjonowała pokaźna liczba samolotów, hydroplanów i łodzi latających. Do dziś wśród mieszkańców krążą opowieści o zasypanych piaskiem podziemnych korytarzach łączących dawne tereny wojskowe z centrum prastarej wsi, a czasami sztormy odkrywają kolejnie szczątki, artefakty, a nawet włazy i fragmenty murów, odpowiadające niesamowitą historię sprzed lat.
Materiał archiwalny
Pierwsze niechlubne loty bojowe maszyn startujących z Unieścia odbyły się wraz z wybuchem II wojny światowej — 1 września 1939 r., gdy z tamtejszego lotniska wyleciały w kierunku Warszawy 22 messerschmitty, które miały zapewnić ochronę bombowcom z niemieckiego Dywizjonu Bojowego nr 27. Wszystko jednak miało swój początek znacznie wcześniej, a obecnie dzięki dostępowi naukowców i dziennikarzy do ściśle tajnych niegdyś dokumentów Luftwaffe oraz materiałów z archiwum polskiego i amerykańskiego wywiadu dowiadujemy się, jak niezwykłą historię kryje to miejsce.