Od ponad trzech lat Prokuratura Krajowa ukrywa przed związkowcami informacje o wynagrodzeniach, nagrodach i dodatkach, na jakie może liczyć pracownik prokuratorskiej centrali. W końcu sprawa dotarła do NSA, który wydał miażdżący dla Ziobry wyrok.
Pod koniec 2019 r. "Solidarność" Pracowników Sądownictwa i Prokuratury zwróciła się do prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego o informację o wynagrodzeniach, nagrodach i dodatkach wypłacanych w Prokuraturze Krajowej. Chodziło o asystentów, urzędników i innych pracowników. Dopytywano także, ile jest w PK pracowników delegowanych. We wniosku związkowcy prosili o dane w formie zanonimizowanej – bez imion i nazwisk.
W lutym 2020 r. prokurator krajowy wydał decyzję administracyjną, w której odmówił udzielenia informacji. Pod rozstrzygnięciem podpisała się z upoważnienia PK prokuratorka wywodząca się z Sochaczewa Beata Sobieraj-Skonieczna, wówczas zastępczyni dyrektora biura prezydialnego, od niedawna zastępczyni prokuratora krajowego.