Między Wołodymyrem Zełenskim a J.D. Vancem doszło do scysji. Politycy starli się słownie na oczach mediów w Gabinecie Owalnym w Białym Domu. — Powinieneś być wdzięczny; nie masz kart w ręku; albo zawrzemy umowę, albo się rozejdziemy — powiedział wyraźnie zdenerwowany Donald Trump do prezydenta Ukrainy. Ocenił jego wcześniejsze wypowiedzi jako "lekceważące".
Po kurtuazyjnym początku i wstępnych oświadczeniach prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski pokazał prezydentowi Stanów Zjednoczonych Donaldowi Trumpowi zdjęcia m.in. ukraińskich żołnierzy, którzy wrócili z rosyjskiej niewoli. Następnie dziennikarze mieli okazję zadać kilka pytań. Atmosfera była dość serdeczna, ale szybko się to zmieniło.
Zełenski: Putin nienawidzi Ukrainy
Wszystko zaczęło się od uwagi Wołodymyra Zełenskiego, że Donald Trump nie powinien ufać Władimirowi Putinowi, bo ten 25 razy złamał zawarte porozumienia. Prezydent USA wtrącił uwagę, że nie dochodziło do tego za jego pierwszej kadencji, ale jego gość zaprzeczył.