"Zamieszcza na fb Tuleyę z kartką. Nie wiem, czy takim osobom należy pomóc" — tak miała pisać do Michała Dworczyka jego bliska współpracownica Krystyna Śliwińska, radna PiS z Kłodzka i dyrektorka tamtejszego biura poselskiego Dworczyka. Chodziło o prośbę, jaką w czerwcu 2020 r. wysłała do Dworczyka sędzia z Dolnego Śląska. Jako rodzic trójki dzieci, opiekująca się dodatkowo chorą mamą, sędzia prosiła o pomoc w przeniesieniu jej do sądu w pobliżu miejsca jej zamieszkania. Mieszkała w okolicach Kłodzka, zaś do sądu w Legnicy musiała dojeżdżać, pokonując ponad sto km.
Serwis Poufnarozmowa.com ujawnił kolejny e-mail, który może pochodzić ze zhakowanej skrzynki mailowej byłego szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka. Tym razem to prośba, jaką do Dworczyka w 2020 r. wysłała sędzia z Dolnego Śląska, argumentując, że prosi go o pomoc jako posła z Ziemi Kłodzkiej. Nie ujawniamy jej personaliów.