USA opuszczą Radę Praw Człowieka ONZ. Decyzję jeszcze w ten wtorek (4 lutego) ma podpisać prezydent Donald Trump. Portal "Politico" dotarł do dokumentu, w którym wskazano powody.
O czym zdecydował Donald Trump? Amerykański przywódca zamierza wycofać swój kraj z Rady Praw Człowieka ONZ. Biały Dom, w dokumencie, do którego dotarł Politico, ocenił, że Rada "nie spełniła swojego celu i nadal jest wykorzystywana jako organ ochronny dla krajów dopuszczających się przerażających naruszeń praw człowieka". Potępiono stanowisko RPCz wobec Izraela, wskazując, że "Rada skupia się na nim w sposób niesprawiedliwy i nieproporcjonalny" - stwierdzono w dokumencie administracji Trumpa. Wyliczono, że rezolucje organu ONZ miały częściej potępiać Izrael niż łącznie trzy kraje: Syrię, Iran i Korę Północną. Ambasador Izraela przy ONZ Danny Danon oskarżył RPCz o "agresywne promowanie skrajnego antysemityzmu".