Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej powołał zespół, który miał ocenić zasadności i prawidłowości działań podczas zatrzymania żołnierzy na granicy. Zespół jednocześnie stwierdził, że zatrzymania należy uznać "nie tylko za zasadne, ale i nieodzowne wobec ustalonych faktów".
Wyjaśnienia komendanta głównego ŻW pojawiły się w odpowiedzi na pismo Rzecznika Praw Obywatelskich. RPO zwrócił się z prośbą o wyjaśnienie m.in. celu użycia kajdanek i podanie, jakie zagrożenie stwarzali zatrzymani żołnierze. Rzecznik przypomniał, że zakucie w kajdanki to forma pozbawienia wolności osobistej, dlatego konieczne jest ustalenie podstawy prawnej i faktycznej ich użycia.
Płk Tomasz Kajzer poinformował RPO, że powołał zespół złożony z oficerów starszych Komendy Głównej ŻW "w celu dokonania oceny zasadności i prawidłowości działań podjętych przez Żandarmerię Wojskową podczas zatrzymania żołnierzy Sił Zbrojnych RP w związku z ich udziałem w zdarzeniu w dniu 25 marca 2024 r. w rejonie m. Dubicze Cerkiewne". Zespół ten "jednoznacznie stwierdził, że zatrzymania realizowane przez ŻW należy uznać nie tylko za zasadne, ale i nieodzowne wobec ustalonych faktów". "Działania ŻW stanowiły realizację zadań wynikających z Kodeksu postępowania karnego i ustawy o Żandarmerii Wojskowej i wojskowych organach porządkowych - ujawnianie i zabezpieczanie dowodów w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw" - czytamy.