Konsternacja Niemców. Polska jednak chce niemieckie Patrioty
Polska chce jednak przyjąć oferowane przez Berlin Patrioty. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak napisał we wtorek na Twitterze, że trwają prace nad zintegrowaniem niemieckiej infrastruktury militarnej z polskim systemem dowodzenia.
Kolejna odsłona w sprawie Patriotów. Dwa tygodnie temu Christine Lambrecht (SPD), minister obrony Niemiec zaproponowała przeniesienie tego systemu obronnego do Polski. Rząd w Berlinie złożył ofertę Warszawie pod koniec listopada, wkrótce po incydencie w Przewodowie, na skutek którego zginęło dwóch Polaków. Niemieckie Patrioty miał być wzmocnieniem polskiej obrony przeciwlotniczej. Baterie miałyby stacjonować w pobliżu granicy z Ukrainą.
Minister Błaszczak początkowo przyjął ofertę z entuzjazmem. Jednak dzień później nieoczekiwanie, pod wpływem sceptycyzmu wobec tego niemieckiego daru prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który widział Patrioty w Ukrainie, zasugerował, aby niemiecka obrona przeciwlotnicza przeszła w gestię Kijowa, a nie podlegała Polsce.