Co najmniej 29 więźniów zginęło w starciach ze strażnikami i żołnierzami w więzieniu w Acarigua, na zachodzie Wenezueli - podaje BBC. W zakładzie karnym w czwartek wybuchł bunt. 19 strażników zostało rannych. Ekspert z organizacji broniącej praw osadzonych powiedział, że więzienie jest przepełnione, a "cele więzienne zostały przekształcone w lochy".
Według Humberto Prado z organizacji broniącej praw więźniów Venezuelan Prison Observatory więźniowie, z których wielu było uzbrojonych, odmówili wpuszczenia żołnierzy sił specjalnych (FAES) na teren przepełnionego oddziału więziennego.
Carlos Nieto, dyrektor organizacji Una Ventana de Libertad (Okno wolności) poinformował, że żołnierze FAES chcieli wejść na teren oddziału, aby uwolnić zakładników przetrzymywanych przez więźniów.