Tuż przy płocie na granicy Polski z Białorusią przebywa grupa ponad 30 osób, w tym przynajmniej dwanaścioro dzieci. Dwoje z nich ma mniej niż dwa lata — wynika z informacji Grupy Granica. Wszyscy proszą o azyl w Polsce. W rozwiązanie tej sprawy włączył się urząd Rzecznika Praw Obywatelskich.
— Na miejscu są funkcjonariusze Straży Granicznej, po drugiej stronie płotu są ci ludzie. Znajdują się w tym miejscu już od trzech dni — mówi w rozmowie z Onetem Dominika Ożyńska z Grupy Granica. — Teraz próbują spać. Pytają tylko, czy ich nie zostawimy — relacjonuje.
Wcześniej grupa głośno skandowała "Poland, Poland" — mówiła Onetowi pani Joanna z Grupy Granica.