– Za zakup śmigłowców Black Hawk w wersji cywilnej ktoś powinien siedzieć. Podobnie jak za zakup trzykrotnie większej liczby śmigłowców Apache w stosunku do przewidywanej. Kwota 10 mld dol. za amerykańskie śmigłowce już wydaje się niebotyczna. A to zaledwie jedna trzecia tego, co będziemy musieli zapłacić. Polskie państwo tego nie uniesie, chyba że zgodnie z niechlubną tradycją zaczniemy rozbierać te maszyny na części do tych działających – mówi w rozmowie z Onetem osoba znająca kulisy zakupu polskich śmigłowców.
Nasz rozmówca to niezwykle doświadczony oficer Sił Powietrznych, który pełnił funkcje dowódcze i uczestniczył w organizacji wielu aspektów lotnictwa w armii. Zastrzega anonimowość w obawie przed odwetem. W długiej rozmowie wyjaśnia nam szereg błędów popełnionych podczas zakupów śmigłowców Black Hawk i Apache.