W miejscu wtorkowego wybuchu w Kuźni Raciborskiej, w wyniku którego zginęło dwóch saperów, a czterech zostało rannych, wciąż prowadzone są działania z udziałem wojska i prokuratora. Wojsko będzie zabezpieczać teren do środy.
Rzecznik dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych podpułkownik Marek Pawlak powiedział w sobotę, że w miejscu wybuchu działa prokurator i będzie tam do niedzieli, a teren będzie zabezpieczony przez wojsko do środy. Nie chciał sprecyzować, na czym owe działania polegają.
Teren wokół miejsca wybuchu nadal jest zamknięty, także droga dojazdowa, z której na co dzień korzystają leśnicy.