– Czuję się trzykrotnie zdradzony przez państwo. Raz w 2014 roku, kiedy mnie pobito. Potem w 2018, kiedy mnie zatrzymano i postawiono zarzuty. Teraz czuje zdradzony po raz trzeci, pomimo zmiany władzy – od roku nic się w mojej sprawie nie zmienia – powiedział Wojciech Kwaśniak, były wiceszef Komisji Nadzoru Finansowego, w programie „Trójkąt polityczny”. Jak zaznaczył, rozmawiał już na ten temat zarówno z premierem Donaldem Tuskiem, jak i z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem.
W 2014 roku doszło do brutalnego pobicia byłego wiceszefa KNF Wojciecha Kwaśniaka. Zamaskowany sprawca zaatakował urzędnika przed jego domem.
Według sądu pierwszej instancji zleceniodawcą pobicia miał być Piotr Polaszczyk, który jest też głównym podejrzanym w sprawach dotyczących afery finansowej w SKOK. Według prokuratury polegała ona na wyprowadzeniu z Kasy kilku miliardów złotych.