Po fali krytyki, Polski Ład jest łatany w ekspresowym tempie. Od soboty zmieniły się zasady rozliczania zaliczek na podatek dochodowy. W rezultacie, szef MON szybko zapewnił, że na początku przyszłego tygodnia mają rozpocząć się zwroty zaliczek na podatek dochodowy, które zostały pobrane nadmiernie w styczniu. A minister finansów obiecał, że ulga dla klasy średniej ma objąć także emerytów, których świadczenia nie przekraczają 12 800 zł miesięcznie.
Na mocy opublikowanego rozporządzenia Ministra Finansów z 7 stycznia 2022 r. w sprawie przedłużenia terminów poboru i przekazania przez niektórych płatników zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych, od 8 stycznia 2022 r. zmianie uległy zasady rozliczania zaliczek na podatek dochodowy, pobieranych przez płatników w styczniu 2022 r. Wysokość zaliczki za styczeń u pracowników czy też funkcjonariuszy lub żołnierzy osiągających miesięczny dochód do 12 800 zł brutto, powinna być w wysokości nie wyższej niż do 31 grudnia 2021 r. A to oznacza, że niezwłocznie powinna być zwrócona pobrana różnica.
Przypomniał o tym na Twitterze szef MON Mariusz Błaszczak, zapewniając, że od poniedziałki w resorcie obrony narodowej rozpoczną się zwroty zaliczek na podatek dochodowy pobranych nadmiernie w styczniu. Po wypłacie pierwszego w tym roku wynagrodzenia okazało się, że na Polskim Ładzie stratni byli nie tylko nauczyciele czy policjanci, jak przekazują media, ale także żołnierze zawodowi, pobierający również uposażenie z góry. Jak wynika z komentarzy pod tekstami na stronie portalu, obniżki objęły nie tylko oficerów ( w wysokości do 400 zł), ale także najniżej uposażonych żołnierzy. A przecież po wejściu w życie podatkowych zmian w ramach Polskiego Ładu rządzący przekonywali, że miliony Polaków i Polek skorzystają na nich, a dla sporej części pracujących i zarabiających do 12800 zł brutto będą co najwyżej neutralne. Wejście w życie nowych przepisów 1 stycznia 2022 roku zweryfikowało te slogany.