Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow zarzucił we wtorek Sojuszowi Północnoatlantyckiemu, że zwiększa swój potencjał wojskowy u granic Rosji "wielokrotnie i w sposób bez precedensu". Ławrow mówił między innymi o ćwiczeniach NATO na Morzu Czarnym i Bałtyku.
Na wspólnej konferencji prasowej z szefem MSZ Finlandii Timo Soinim rosyjski minister powiedział, że "bezprecedensowe wzmacnianie potencjału NATO" to "fakty, których nie można nie dostrzegać".
Wymienił wzmacnianie "potencjału i infrastruktury wojskowej oraz wojsk" Sojuszu Północnoatlantyckiego. Zarzucił także NATO, że "wielokrotnie zwiększyło" liczbę ćwiczeń wojskowych, "zarówno na Bałtyku, na Morzu Czarnym, jak i w powietrzu".