- Ludzie na Kremlu kibicują Trumpowi i są zadowoleni z wyników debaty - mówią w rozmowie z "The Moskwa Times" rosyjscy urzędnicy, pragnący zachować anonimowość. Dodają, że "Moskwa wiąże pewne nadzieje z Trumpem".
Kreml, rząd i rosyjski establishment, choć publicznie temu zaprzeczają, z ekscytacją i zainteresowaniem śledzą kampanię prezydencką w Stanach Zjednoczonych w nadziei, że tym razem zwycięży ich faworyt, Donald Trump - pisze "The Moskwa Times".
O sprawie z redakcją rozmawiają rosyjscy urzędnicy bliscy kremlowskiej władzy, którzy jednak - ze względu na obawę o bezpieczeństwo - chcą pozostać anonimowi. Przekonują, że słaby występ Joe Bidena w ostatniej debacie prezydenckiej "napawają optymizmem" w Moskwie. - Ludzie na Kremlu kibicują Trumpowi i są zadowoleni z wyników debaty - mówią w rozmowie z "The Moskwa Times".