Aleksander Łukaszenko powiedział, że Polacy powinni się dwa razy zastanowić, zanim zamkną komunikację z Białorusią. Jego zdaniem utrudni to transport ze Wschodem, a Rosja i Chiny postawią na drogę przez Donbas na Ukrainie.
— Pewnie słyszycie, że są ciągłe groźby ze strony tych dzikich polityków i przywódców Polski: zamkną granicę, zamkną kolejowe przejście graniczne. I tak dalej, i tak dalej — powiedział Łukaszenko w poniedziałek w Mińsku, cytowany przez państwową agencję BiełTA.
— Mogę tylko powiedzieć w tej kwestii: jeśli jest wygodniej, to zamykajcie. Ale trzeba się najpierw zastanowić, jak będą się komunikować z Rosją, Chinami, w ogóle ze Wschodem. Przejdzie to przez Donbas. Tam są twardzi ludzie — oświadczył prezydent Białorusi.