Były szef MON odniósł się sprawy ujawnienia tajnej notatki MSZ, w której ambasador Polski w Izraelu Jacek Chodorowicz zapisał m.in., że nasz rząd spełni żądania Żydów ws. restytucji mienia. Macierewicz twierdzi, że te doniesienia mają jedynie osłabić PiS i są nieprawdziwe.
W środę, podczas konferencji prasowej w Sejmie, publicysta Stanisław Michalkiewicz oraz politycy Konfederacji podali m.in., że USA naciska na polski rząd, by, przynajmniej częściowo, uległ roszczeniom Żydów ws. zwrotu majątków. Przed wyborami parlamentarnymi jego działania mają być jedynie nieformalne, natomiast po, rząd miałby przygotować stosowne regulacje, nadające roszczeniom odpowiedni status prawny.
Antoni Macierewicz twierdzi, że USA nigdy nie naciskało na polski rząd w tej sprawie. - Mówienie o tym, że Stany Zjednoczone wiążą kwestię ewentualnych rekompensat dla środowisk żydowskich ze swoją polityką bezpieczeństwa jest wynikiem naiwnego niezrozumienia lub świadomego zakłamywania relacji polsko-amerykańskich" - powiedział na antenie telewizji Trwam. - W czasach, gdy byłem ministrem obrony narodowej żaden dyplomata czy wojskowy nie sugerował, że polityka USA wobec Polski jest w jakikolwiek sposób związana z kwestią roszczeń żydowskich - dodał.