Zdarzenia z pierwszych godzin II wojny światowej na polsko-niemieckiej granicy to historia wciąż mało obecna w świadomości publicznej – uważa wielkopolska regionalistka Dorota Malińska-Janaś, dyrektorka jedynej w Polsce szkoły noszącej imię Straży Granicznej II Rzeczypospolitej.
Podkreśliła, że dawne polskie pogranicze pamięta o swych bohaterach nie tylko 1 września, zaś atrakcyjnie podana historia sprzed blisko dziewięciu dekad może zainteresować także najmłodsze pokolenia.
Dyrektorka szkoły w Śmiłowie w powiecie pilskim jest zdania, że szczególnie warte poznania są losy strażników granicznych – funkcjonariuszy, którzy jako pierwsi stawili opór niemieckiemu najeźdźcy.