W pierwszych dobach po nadejściu fali powodziowej w zalanych miejscowościach Kotliny Kłodzkiej polskiego państwa nie było lub funkcjonowało ono szczątkowo. — Od lat żyjemy w Polsce C — powiedział mi jeden z mieszkańców, kiedy przemierzałem miasta i wsie tego regionu. Dlaczego 27 lat po poprzedniej wielkiej powodzi objęte wielką wodą rejony czują się porzucone przez własne państwo?
Kontakt do autora: marcin.wyrwal@redakcjaonet.pl
Wszystkie wypowiedzi mieszkańców i urzędników, które cytuję, zostały nagrane lub mam je w formie maili, SMS-ów, alertów RCB
21 września, tydzień po uderzeniu powodzi na Dolnym Śląsku, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera wydał na portalu X ocenę polskiemu państwu w walce z powodzią: "3+ za fazę przygotowawczą. 4+ za bezpośrednią akcję ratowniczą. 5 — za usuwanie skutków powodzi".
Na podstawie poniższego tekstu Czytelnicy będą mogli sami uznać, czy te oceny są słuszne.