Szef MON stwierdził, że profetyczne zdolności kandydata - który na ponad dwa tygodnie przed losowaniem przewidział numer, jaki przypadnie komitetowi PiS - to dobra wróżba na drugą kadencję. Błaszczak wyśmiał spiskowe teorie w tej sprawie.
Mariusz Błaszczak stwierdził, że śmieszą go historyczne reakcje na plakat kandydata PiS ze Śląska. Senator Leszek Piechota już 26 sierpnia miał gotowy plakat wyborczy z numerem komitetu PiS. Ten sam numer wylosowano w piątek w siedzibie PKW.
Internauci obracali sytuację w żart, ale wielu podejrzewa, że mógł być to spisek. Prawnik Marcin Matczak poszedł nawet dalej i domagał się przesłuchania Piechoty.