Mariusz Błaszczak przekonuje, że okres, gdy kierował MON, zapisze się w historii. - To jest rekord świata - stwierdził. Szef klubu PiS skrytykował też zapory rozstawione na wschodniej granicy. Jak powiedział, "są śmiechu warte",
Błaszczak krytykuje zapory: Były szef MON Mariusz Błaszczak komentował w Radiu ZET ustawione na wschodniej granicy zapory przeciwczołgowe. - Ja ustawiłem zapory przeciwczołgowe już w lutym 2023 roku na drogach. Donald Tusk pokazywał, że w polu ustawili takie zapory. Z drugiej strony granicy jest las i jeśli koncentrowałaby wojska, musiałaby wyciąć las, więc byłoby widać, że się przygotowują. A tutaj ustawili w polu - powiedział. Dodał, że "to jest śmiechu warte". - Na drogach się ustawia takie zapory, a nie w szczerym polu - mówił.