Niedziela ma być ostatnim dniem obecności armii Izraela w południowym Libanie. Wycofywaniu wojsk towarzyszą ostrzały, w wyniku których zginęło przynajmniej 11 osób, zaś 83 zostały ranne – poinformowały libańskie władze.
Zawieszenie broni weszło w życie 27 listopada, a jeden z jego punktów zakładał 60-dniowy termin na wycofanie się wojsk Izraela z kraju. W związku z tym setki mieszkańców południowego Libanu próbują wrócić do swoich domów.
Libańskie media podały, izraelscy żołnierze mieli otworzyć ogień do mieszkańców wiosek Hula i Kfar Kila, gdy ci przekroczyli barierę punktu kontrolnego, ustanowionego wcześniej przez wojskowych.