Minister sprawiedliwości Adam Bodnar złożył pozew przeciwko Mateuszowi Morawieckiemu, w którym domaga się przeprosin za przypisanie mu odpowiedzialności za ugodzenie nożem polskiego żołnierza na polsko-białoruskiej granicy. O sprawie informuje "Rzeczpospolita".
Chodzi o słowa, które Mateusz Morawiecki wypowiedział w Dubiczach Cerkiewnych, niedaleko polsko-białoruskiej granicy, w czerwcu br. roku. Były premier zwołał wówczas konferencję prasową po śmierci polskiego żołnierza, ranionego nożem przez mężczyznę, który chciał sforsować zaporę chroniącą polską granicę.
Polski żołnierz ranny na granicy. Został pchnięty nożem. Nowe informacje
— Drodzy żołnierze, drodzy funkcjonariusze. Ja wam dziękuję. Dziękuję wam w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej i wszystkich Polaków, za waszą odważną postawę, za to, że nie wahacie się bronić nas, naszych granic, wbrew temu, co robią obecnie rządzący. A co oni robią? Powołują, to prokurator Bodnar, który ma krew na rękach tym, co się stało, powołuje zespół. Ale wiecie państwo do czego? Zespół do wyłapywania takich zachowań żołnierzy, które mogą doprowadzić żołnierzy do aresztu. Czy wy coś z tego rozumiecie? — mówił wówczas były premier.