W piątek białoruskie służby aresztowały proboszcza kościoła św. Józefa w Wołożynie Henryka Akałatowicza. Został on zatrzymany w ramach postępowania dotyczącego "zdrady stanu", za co grozi od 7 do 15 lat pozbawienia wolności.
Jak pisze portal Nasza Niwa, 63-letni ks. Henrych Akałatowicz jest proboszczem parafii pod wezwaniem św. Józefa w Wołożynie. Urodził się we wsi Nowa Mysz koło Baranowicz w 1960 roku w polskiej rodzinie. Przyjął święcenia w ZSRR, był wielokrotnie karany grzywną w czasach radzieckich, m.in. w 1984 roku - za odwiedzenie Katynia. Teraz został zatrzymany w ramach postępowania dotyczącego rzekomej zdrady stanu. Grozi mu za to od 7 do 15 lat pozbawienia wolności. Media informują, że ksiądz Akałatowicz ma poważne problemy ze zdrowiem, m.in. przeszedł niedawno zawał. Miał też operację żołądka w związku z chorobą onkologiczną.